Przyjaciele ...

nieznajoma

Mam problem, bo chciałabym znaleść sobie jakąś dobrą przyjaciółkę. Owszem mam wiele koleżanek i kolegów, ale ja chciałabym taką jedyną od serca, która zawsze wspierałaby mnie w trudnych chwilach i wogóle. Niestety uważam że w mojej klasie nie mam takich przyjaciółek bo tak:
Jedna ciągle się pieści i jest wkurzająca, inna jest dwulicowa, następna złośliwa i niegrzeczna dla innych, jeszcze inne są jakieś dziwne i nie chcę się z nimi przyjaźnić, jest też taka <bez urazy> ofiara która ma same pały ciągle brudne pazury i nieprzyjemny zapach...
Normalnie nie moge w to uwierzyć !!!
Masakra! Co robić. Od dawna przyjaźnię się z takimi dwoma. Są fajne, zawsze dzwonią kiedy jestem chora itp. Do jednej nic nie mam ale druga wydaje mi sie coraz bardziej dziwna; wstawaia na nk jakieś wyzywające foty, jest niemiła i czasami dziwnie się zachowuje,(dużo osób bierze ją za jakąś dziwną i czasami się za nią wstydzę, jednak nigdy jej tego nie mówię). Czasami zastanawiam się że wolałabym przyjaźnic się tylko z jedną ale przecież ich nie rozdzielę. NIE JESTEM TAKĄ ŚWINIĄ!!!!
heeeeeelp!

meds

Problem chyba jednak leży w Tobie, a nie w nich. Nie ma ludzi idealnych. 'Nie jestem taką świnią'? A jednak jesteś. Smarujesz po tych wszystkich ludziach, jakbyś była na tym świecie najlepsza. Przyjaźń przychodzi z czasem, Ty być może do niej nie dojrzałaś. Nie znajdziesz sobie przyjaciółki, jeśli będziesz w każdym widzieć tylko wady.

nieznajoma

Ja nie widzę w każdym wady! Nic o tym nie wiesz a po za tym już widziałam jak komentujesz wypowiedzi innych a właściwie tylko krytykujesz!!! nie rozumiem o co ci chodzi jak nie umiesz dać rady i pomóc to po co sie tu logujesz. Wejdz lepiej na jakąś strone : Najlepsi krytycy świata czy coś!;/

Daszka13

meds

Ehehe, skoro tak źle znosisz krytykę to nie wchodź na forum. ;]

nieznajoma

oj dobra nie bede sie z wami kłócić bo może trochę źle opisałam sytuacje !!! Ja wiem jak jest u mnie w klasie lepiej ...;/

Kurka

Generalnie mam wrazenie, ze nie za bardzo zalezy ci na przyjaciolkach, jakie masz. Wiesz przeciez, ze przyjazn polega na akceptowaniu innych takimi, jakimi sa. A ty ich nie akceptujesz. Czyli na przyjazni ci nie zalezy.

Zgadza sie?

olaa

Ale LawLiet ma rację. Nikt nie mówi że zna sytuację twojej klasy lepiej. Ale nawet u najlepszych przyjaciół widzi się wady. No i najlepszym przyjaciółkom mówi się takie rzeczy, jak ty np. uważasz że jest niemiła albo wstawia jakieś dziwne zdjęcia na nk, o tym się gada, a nie obsmarowuje za plecami. Nie jest powiedziane że z przyjaciółkami nie możesz się pokłócić, ani obrazić czy mieć innego zdania. Nie musicie też robić razem wszystkiego, lubić tych samych rzeczy i tych samych nie lubić, mieć ciągle to samo zdanie. Taka przyjaźń kończy się szybciej niż zaczęła.

gabi96

Czasem nawet ta najbardziej dziwna moze byc najfajniejsza. Też niektórzy postrzegaja mnie jako dziwna. Żeby coś wiedziec o człowieku jaki jest i takie tam trzeba najpierw do niego zagadac i loepiej go poznac. Ja mam 10 przyjaciółek od serca. Postrzegały mnie za dziwną ale do czasu. Do czasu jak do mnie nie podeszły i nie zagadały. Zagadaj do jakiejś. Nie musisz miec jedniej przyjaciółki.

Pumasiia ;* .!

Cóż, może mój problem nie jest typowy ale bardzo bym prosiła o poradę. A więc, zacznę od tego iż 'Wróg', z którym dawniej się przyjaźniłam, powiedzmy odbiera mi kumpelę. A wszystko zaczeło się od tego, że kiedyś było nas trzy, czyli 'Wróg' i moja Frendzia. Ale teraz to się zmieniło, moja była kumpela czyli jak już w dalszym ciągu będę pisać 'Wróg', wyzwała mnie od Szm*t, ale to już po dłuższym czasie jak się nieodzywałyśmy i wogóle zawiodłam się na niej... Bo poszło o jedną sprzeczkę, chociaż kłóciłam się z nią od czasu dłuższego. Według mnie ona poprostu nie dorosła do przyjaźni. Gdy próbowałam z nią porozmawiać to zatykała uszy i darła się że mnie nie słucha ;/ A gdy straciłam siły, poprosiłam ją o to aby nie wygadywała moich tajemnic, i ja także jej sekretów nie wygadam. W dalszym ciągu zatykała uszy i wrzeszczała. Co naprawdę świadczy o jej 'Niedorozwoju', bo ma 13 lat ;/ I teraz, moja kumpela przyjażni się z mym wrogiem, i więcej czasu poświęca dla mej EX, i o to Kaman, żę czuję się porzucona. Bo trudno, znieść widok kumpeli, przyjaźniącej się z twoim wrogiem. Co mam robić ---> ?? .!

Lidia

ta, wiem co czujecie ja miałam w klasie takie osoby, że lepjej nie mówić tyle razy przez nich płakałam, byłam zdradzana, oszukiwana itd. że ciesze sie że wkońcu ide do gimnazjum

Ada.xd

Moim zdaniem nie powinno szukać przyjaciół .
Przyjaźń potrzebuje czasu .
A nie że szukasz .
Jak jest taka osoba która jest odpowiednią przyjaciółką to jest Może ty nawet o tym nie wiesz .
Może Ty myślisz że to jest twoja przyjaciółka ale mzoę tak naprawde nie jest .
Przyjaciółki muszą sie odpowiednio zachowywać w stosunku do siebie .
Wiem coś o tym Bo podobne rzeczy przeszłam . Neutral

__________________________________________
Lecz nie wiedzą o tym że najgorzej w życiu to samotnym być .

Mina369

Hej, może zacznę, coś lekko nie w temat, ale dziewczyny zejdźcie z 'nieznajomej'. Nikt z Was nie wie jak to jest u niej w klasie, i ja jestem po jej stronie. Ja też wiele przeszłam, u mnie w klasie nie ma nikogo komu mogłabym zaufać, i prawie przez każdą koleżankę jestem postrzegana jako 'dziwna'. Od urodzenia miałam 'niby' przyjaciółkę (dosłownie od urodzenia, bo jest ode mnie o 2,5 h starsza), ale tak na prawdę obgadywała mnie za plecami.
Ale wróćmy do Ciebie. Jestem pewna, że to nie tylko w mojej klasie tak jest. Wydaje mi się, że Ty masz podobny problem co ja. Co do twojej przyjaciółki (co wstawia wyzywające foty), wydaje mi się, że po prostu mogła się zmienić. Tak w życiu bywa. Ludzie się zmieniają. Jeśli Ci na nie zależy, porozmawiaj z nią o tym. Może wtedy lepiej ją zrozumiesz. A jeśli czujesz, że z Waszą przyjaźnią już koniec, po prostu skończ z nią. Kto powiedział, że musicie się przyjaźnić. Możecie mieć jedną kumpelę, ale Wy dwie nie musicie się przyjaźnić.
I wiesz co, mówisz, że nie możesz znaleźć dobrej przyjaciółki, a ja Ci powiem, że nie warto szukać. Przyjaźń sama Cię znajdzie. Ja też nie miałam dobrej przyjaciółki, tylko koleżanki. Nie szukałam jej, bo po protu jestem nie ufna. Zresztą byłam tym już zmęczona. I pojechałam na wakacje w tym roku. Na wieś. I to tam znalazłam swoją przyjaciółkę. Ona nie jest ze wsi. Też przyjechała tam na wakacje. Za to mieszka bardzo daleko ode mnie. I wiesz jak radzimy sobie z odległością? Wysyłamy do siebie listy, i już umówiłyśmy się na kolejne wakacje w to samo miejsce. Ty też możesz znaleźć sobie taką przyjaciółkę, nie koniecznie w szkole. Smile