Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
palka02741
Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:13, 17 Cze 2009 Temat postu: Polonez |
|
|
Mam problem. Jestem w piątej klasie a poloneza na koniec klas szóstych tańczymy dopiero za rok. Właśnie dostałam wiadomość na nk. Kolega z klasy już pyta czy chcę z nim tańczyć a ja nie jestem przekonana. Po prostu myśle że na takie umawianie się jest jeszcze za wcześnie a po za tym mam upatrzonego innego kolesia z równoległej klasy. Niestety boję się że jak zostawię wszystko na ostatnią chwile to okaże się że wszyscy są już podobierani w tym koleś który mi się podoba a dla mnie nie zostanie nawet ten który proponuje mi taniec teraz. Co ja mam zrobić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
screamin
Dołączył: 06 Kwi 2008
Posty: 1726
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Humanoid City :P
|
Wysłany: Śro 14:30, 17 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Kurcze! Partnera na poloneza nie dobierasz na całe zycie. To tylko taniec, nic więcej
Rozumiem - chcesz tańczyc z innym. Na początku tego "fajniejszego" zapytaj. Jeżeli się nie zgodzi to bierz tamtego - to tylko partner do tańca
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
olaa
Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 4710
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:59, 17 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Jeśli lubisz tego który chce z tobą tańczyć to tańcz. Bo później może być za późno. A raczej większość będzie szukała partnerów w obrębie swojej klasy więc nie wiem czy uda ci się tańczyć z tamtym chłopakiem z równoległej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gawronekola
Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 1702
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kamienna Góra
|
Wysłany: Śro 21:25, 17 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
ale niesądzicie że to będzie troche glupie jak ona go zapyta
1.to chlopak zaprasza dziewczynę(przynajmniej ja bym sie wstydzila)
2.ja bym nie zaprosila chlopaka rok przed wydarzeniem to tak jakbyś umówila sie z nim na pizze ..... za rok! moim zdaniem to jesst takie dziwne...
a tak wogóle to może jeszcze z tym poczekaj a ten co ci napisal hmmm... powiedz mu że może to jeszcze za wcześnie żeby to teraz ustalać A nawet gdyby to musisz sie jeszcze zastanowić bo niewiesz jeszcze dokladnie z kim będziesz tańczyla
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez gawronekola dnia Śro 21:26, 17 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ashley_tisdale
Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żrdw
|
Wysłany: Sob 12:07, 20 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Powiedz koledze, że jeszcz wcześnie na takie umawianie, a przez pół roku duzo się może zmienić i niech sie zapyta kilka dni przed rozpoczeciem prób do poloneza. Jak koleś cię lubi to zapyta za kilka miesiecy. I zgadzam się z koleżanką Fablous, że polonez to tylko piętnaście minut opierania się na ramieniu chłopaka.
A jeżeli znasz tego chłopaka z równoległej klasy (chociaż na tyle, że czasami porozmawiacie na przerwie) to zagadnij do niego po wakacjach, że prawie wszyscy z twojej klasy sa zajęci na poloneza i masz doła bo nie masz z kim tańczyć. Zapytaj się go na luzie czy ma kogoś na oku. Cała filozofia. Życze powodzenia w podboju
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Emergency
Dołączył: 13 Sty 2009
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:19, 21 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
'Chłopak zaprasza dziewczynę' - romantyczne, ale stereotyp. Na razie zaczekaj z decyzją (jak najszybciej się jednak zdecyduj). Spytaj tego z równoległej (ale szybko!), a jeśli się nie zgodzi, bierz tamtego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
palka02741
Dołączył: 22 Kwi 2009
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:41, 29 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Ja nie należę do osób które są baaardzo otwarte. Głupio mi będzie jeśli mnie wyśmieje i odmówi. Spale się ze wstydu. Nie znam go za bardzo i nie chcę pytać pierwsza. Co zrobić żeby to on do mnie podszedł?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Trice
Dołączył: 16 Cze 2009
Posty: 6510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z krainy czarów
|
Wysłany: Pon 14:38, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Ja nie tańczyłam poloneza, bo nie chciałam
Powiedziałam wychowawczyni, ona na mnie nawrzeszczała i powiedziała, że mam przyjść chociaż zobaczyć na salę gimnastyczną, no to przyszłam i kazała mi tańczyć z takim okropnym chłopakiem, którego nienawidzę
Powiedziałam, że tańczyć nie będę i wyszłam z sali trzaskając drzwiami xdd.
Oczywiście potem baba miała do mnie jakieś pretensje -,-
Ale u nas w podstawówce było tak, że tańczy ten kto chce i osoby, które tańczą razem muszą być mniej więcej takeigo samego wzrostu -,-
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Trice dnia Pon 14:38, 21 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|