Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hmm...
Dołączył: 30 Lip 2009
Posty: 2729
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Polski oczywiście ^^
|
Wysłany: Śro 17:11, 03 Lis 2010 Temat postu: Koniec przyjaźni? |
|
|
Nie wiem czy to tu pasuje..
Hmm.. to nie jest jeszcze pewne, ale najprawdopodobniej za rok nie będę chodziła z moją przyjaciółką, którą kocham do jednej klasy.. a nawet szkoły.
wiem, że to niby nic takiego..
i błagam! nie mówcie mi nawet: 'Jeśli to prawdziwa przyjaźń, to przetrwa wszystko..'
ja to wiem, ale mam przeczucie, że jednak nie przetrwa wszystkiego..
jesteśmy w taki wieku, że łatwo kogoś poznać..
napisałam tego posta chyba nie, aby prosić o radę, ale żeby się wyżalić..
już raz straciłam przyjaciółki przez zmianę szkoły.. nie chcę tego przeżyć drugi raz..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
meds
Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 6742
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:05, 03 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Ja w tym roku pożegnałam się z masą świetnych ludzi i w tym z moją najlepszą przyjaciółką bo rozeszliśmy się do różnych szkół. Z przyjaciółką chodzę na dodatkowy angielski, ale reszta? I tak się czasem spotykamy bo imprezy najbardziej lubimy w swoim towarzystwie Takie rozstanie nie oznacza końca przyjaźni bo przecież dalej możecie się spotykać, a to zależy od Was.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Emergency
Dołączył: 13 Sty 2009
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:33, 03 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
jestem w 2 gim i utrzymuje kontakt z ludzmi z podstawówki, przynajmniej z wiekszoscia (ale ok, było nas BARDZO mało
oczywiście poznasz nowe osoby, ale jeśli tak jak mówisz kochasz swoją przyjaciółkę, na pewno jej nie stracisz. przecież możecie spotykac sie po lekcjach, a jeśli nie będzie czasu, to w weekendy. gadac przez telefon, na gg, skype. wydaje się banalne, ale przecież jest dużo możliwości utrzymania kontaktu i nie oddalicie się od siebie. ale pamiętaj mądrości demotywatorów - kto przestaje byc przyjacielem, nigdy nim nie byl
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cho123
Dołączył: 16 Paź 2010
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:41, 03 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
ja miałam dokładnie taką samą sytuację:
podstawówka, rozstanie, potem nasz kontakt się troche urwał (przez rok) ale znowu (2kl gim) jesteśmy najwięszkymi friends spotykamy się w weekendy, piszemy na gadu, korzystay z fon. wzajemnie sie wyżalamy, żeby pamiętać o niej a ona o tobie to kupcie sobie takie łańcuszki z serduszkiem przełamanym na pół
ja tak mam
to działa doskonale. Co widze tą zawieszkę to przypomina mi się ona
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
olaa
Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 4710
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:50, 06 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny mają rację. Jak poszłam do liceum moje 3 najlepsze przyjaciółki wybrały inne szkoły a mimo to nadal są mi najbliższymi osobami.
Weź pod uwagę też to że ludzie których poznasz w nowej szkole też pewnie będą mieć przyjaciół w innych szkołach. To że poznasz nowych ludzi i będziesz z nimi na pewno spędzać więcej czasu nie znaczy że staną się dla ciebie kimś takim jak najlepsza przyjaciółka.
Spotykajcie się po szkole. Nawet jak będziecie obie zajęte nauką, spotkajcie się żeby uczyć się razem. Poza tym jest telefon, skype kiedy akurat nie możecie się spotkać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|