Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
meds
Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 6742
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:53, 13 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
olusienka12 napisał: | hej ja raczej nie mam problemu tylko pytanie
często piszecie że napisaliście do redakcji pytanie: ...
a na jaki adres ma redakcja jakbym chciała się o coś zapytać???
chciałabym e-mail |
Proszę, oto link :
[link widoczny dla zalogowanych]
[; Czyli Daj Znaka inaczej. ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
olusienka12
Dołączył: 08 Kwi 2007
Posty: 965
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:35, 13 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
aha dzięki bardzo Sawi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katherine
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 4670
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: A poco Ci to wiedzieć ?
|
Wysłany: Śro 16:17, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Sawi napisał: | olusienka12 napisał: | hej ja raczej nie mam problemu tylko pytanie
często piszecie że napisaliście do redakcji pytanie: ...
a na jaki adres ma redakcja jakbym chciała się o coś zapytać???
chciałabym e-mail |
Proszę, oto link :
[link widoczny dla zalogowanych]
[; Czyli Daj Znaka inaczej. ;D |
Wysłałam list i on się upublikuje w gazecie czy jak?
A przy okazji->pisycie jak macie jakieś kłopoty ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
meds
Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 6742
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:37, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
kasia12 napisał: | Sawi napisał: | olusienka12 napisał: | hej ja raczej nie mam problemu tylko pytanie
często piszecie że napisaliście do redakcji pytanie: ...
a na jaki adres ma redakcja jakbym chciała się o coś zapytać???
chciałabym e-mail |
Proszę, oto link :
[link widoczny dla zalogowanych]
[; Czyli Daj Znaka inaczej. ;D |
Wysłałam list i on się upublikuje w gazecie czy jak?
A przy okazji->pisycie jak macie jakieś kłopoty ;] |
Chyba jeden publikują w gazecie... Przynajmniej kiedyś jakieś ciekawsze wybierali i publikowali, nie wiem jak jest teraz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnuSia1313
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 20:27, 08 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny ja mam problem, bo wszystko zaczęło się od tego:
Miałam takiego kolegę w podstawówce z, którym bardzo się przyjaźniłam. Później poszliśmy do 4 klasy i nagle straciliśmy taki dobry kontakt. Później (6 klasa) on zaczął mi się podobać, bo rozmawiałam z nim na gg bardzo często i starałam się doradzać w sprawie jego dziewczyny, która z nim zerwała po jakimś czasie. Minął jakiś miesiąc a ja postanowiłam wyznać mu swoje uczucia i spytałam czy mam szanse, a on, że to fajnie i mam średnie szanse ( i powiedział to chyba w sensie, żebym nie łudziła się). Postanowiłam dać sobie spokój i przez jakiś czas do niego nie pisałam, ale 2 dni temu gadaliśmy i ja się spytałam czy się nie narzucam, bo to ja ciągle zaczynałam rozmowy, a on, że trochę! Więc się wkurzyłam i postanowiłam do niego już się nie odzywać i zapomnieć o nim (idziemy do innych gim). Jak myślicie zrobiłam dobrze, bo mnie ciągle korci, żeby do niego napisać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
meds
Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 6742
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:31, 08 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
AnuSia1313 napisał: | Dziewczyny ja mam problem, bo wszystko zaczęło się od tego:
Miałam takiego kolegę w podstawówce z, którym bardzo się przyjaźniłam. Później poszliśmy do 4 klasy i nagle straciliśmy taki dobry kontakt. Później (6 klasa) on zaczął mi się podobać, bo rozmawiałam z nim na gg bardzo często i starałam się doradzać w sprawie jego dziewczyny, która z nim zerwała po jakimś czasie. Minął jakiś miesiąc a ja postanowiłam wyznać mu swoje uczucia i spytałam czy mam szanse, a on, że to fajnie i mam średnie szanse ( i powiedział to chyba w sensie, żebym nie łudziła się). Postanowiłam dać sobie spokój i przez jakiś czas do niego nie pisałam, ale 2 dni temu gadaliśmy i ja się spytałam czy się nie narzucam, bo to ja ciągle zaczynałam rozmowy, a on, że trochę! Więc się wkurzyłam i postanowiłam do niego już się nie odzywać i zapomnieć o nim (idziemy do innych gim). Jak myślicie zrobiłam dobrze, bo mnie ciągle korci, żeby do niego napisać... |
Jak Ci tak napisał to nie masz u niego raczej szans. Napisał, że trochę dlatego bo nie chciał Cię urazić... Nie zaczynaj już rozmów, może za Tobą zatęskni i znowu będziecie gadać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnuSia1313
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 20:53, 08 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
To znaczy ja nie chcę mieć u niego szans tylko pogadać czasem. Może napisze...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
olaa
Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 4710
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:12, 08 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ja bym już nie napisała. Sawi ma rację jak zatęskni to sam napisze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnuSia1313
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 8:42, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Macie racje. Dzięki za rady.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katherine
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 4670
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: A poco Ci to wiedzieć ?
|
Wysłany: Śro 14:36, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
^Nom,nie pisz,nie masz szans i nie wiedział może jak Ci to powiedziec więc powiedział w taki sposób w jaki powiedział a jak mu sie zatenskni,będzie chciał z tobą gadać to Sam napisze,chociaż ja bym spróbowała xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
olaa
Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 4710
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:47, 19 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Teraz ja mam pytanie. Troche nie pasuje do tematu ale nie chciałam zakładać nowego Mam nadzieje że mi pomożecie bo mam skleroze Chodzi mi o to czy wiecie może jak nazywa się takie coś czym można przykleić jakiś plakat do ściany lub coś innego, i później odkleić tak że ściana nie jest brudna i plakat się nie zniszczy. To wygląda troche jak guma albo plastelina i można tego używać wielokrotnie. Potrzebne mi bo dostałam super plakat Johnny'ego Deppa i chce go powiesić gdzieś w pokoju, ale na tablicy korkowej się nie zmieści a na ścianie nie moge bo mam panele a moi rodzice mają obsesję że nic nie można na nich wieszać Poza tym nie chce żeby plakat się zniszczył. A nie pamiętam jak to się nazywa... Mam nadzieje że pomożecie biednemu dziecku
Moje pytania zawsze powalają
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
StrawBerry
Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 3165
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: Pisz
|
Wysłany: Śro 8:52, 20 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
hmm nie wiem Kojarze coś, ale nie wiem jak to się nazywa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katherine
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 4670
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 4/5 Skąd: A poco Ci to wiedzieć ?
|
Wysłany: Śro 9:53, 20 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
^Zgadzam sie z Truskaeczką tz. iem o co ci chodzi ,ale zapomniałam nazwy ? ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fighter
Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 2578
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:50, 20 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ola ja dokładnie mam to samo! Tzn. moja ściana już jest calusieńka w ogromnych plamach ;/ ale w listopadzie będziemy malować więc chciałam powiesić trochę mniej plakatów i tak żeby nie zniszczyć znowu tej ściany, no i plakatów. I właśnie ja też słyszałam od mojej kumpeli o czymś takim ale ona też nie wie jak to się nazywa ;(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
olaa
Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 4710
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:39, 20 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Najlepsze jest że ja to widziałam na hiszpańskim jak pani coś tam przyczepiała do ściany i mówiła jak to się nazywa ale za nic nie moge sobie przypomnieć Chyba pójde do księgarni albo sklepu biurowego i zapytam "Czy jest coś takiego do przyklejania plakatów?"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|