offtop.

Fighter

Ja na wesele się wybieram gdzieś w październiku prawdopodobnie Very Happy

w wakacje będę palić książki i mundurek Smile

nie no żartuje xD na pewno będę jeździła na basen, na zakupy, do namiotu itd. Very Happy

no i Francja czyli taniec i plaża Very Happy

meds

Olsztyn jest blisko Mrągowa Very Happy

Czyli Mazury ^.

Katherine

Palić książki i mundurek-hehehe..ja nie mogę palić książek,bo brat będzie miał po Mnie,połowe uzupełnionych,więc będzie miał łatwiej Razz

hmn..a mundurek?-no nie wiem..ale też raczej nie,bo jakby zostały :/

StrawBerry

Ja z chęcią książki podpalę Very Happy

A mundurek zostawie, bo w gim będziemy mieć taki sam. A, i jeszcze w sierpniu mam wesele. Dzisiaj jadę po moją sukienkę xD Zrobię zdjęcie i wam pokarzę Wink

A wakacje? hm. pod koniec sierpnia jadę nad morze i może do tej Anglii pojedziemy, chociaż nie wiem, bo teraz oni udają głupich i nawet nam nie odpisali ;/ A tak to jeszcze jeziorko, basen,zakupy, miasto... idp. Wink

meds

dobra, to teraz ja;
- obóz fotograficzny w Jarosławcu
- Zakopane ^.
- jeziorkooo ^^^.

Katherine

Ja może z Olkus nad zalew(?)hmnn..jeszcze nie wiem Smile

Do miasta z chęciom bym pojechała z nią,ale moi rodzice mi nie pozwolą :/ Ze się zgubię itp.(Tata pozwoli,bo juz jestem duza,ale mama nie!)Mialam jechac na szczepionke z dziewczynami i tata dal kase na busa i zrobila wiecej kanapek do szkoly,zebym glodna nie byl,bo od razu do przychodni,ale jak mamusia o tym usłychała,to oczywiscie,ze nie!Powiedziala ze z nia mam jechac.i wlasnie wiedze,jade juz z nia od 4 tygodni i jakos dojechac nie mozemy :/ Wink

olaa

Dziękuje za gratulacje Smile

No a nie mówiłam że izKo do Zakopanego jechała? Laughing

I Sawi teraz ty? Smile

A ja miałam w czwartek bal... Ogólnie ok, tylko że jak zostały jeszcze jakieś dwie godziny to już nie miałam co robić... Nie byłam w nastroju do tańca, zresztą i tak tańczyć nie lubię, poza tym dwie osoby potrafiły mnie potwornie zdenerwować. Ale za to super wyglądałam Smile

co za skromność Laughing

Miałam fajną sukienkę, nową fryzurę, paznokietki zrobione, makijaż, wszyscy mnie poznać nie mogli Smile

Oczywiście nie obeszło się bez przygód Smile

Jechałam samochodem na ten bal i miałam zabrać po drodze koleżankę, ale jej jeszcze nie było więc chciałam wysiąść i iść po nią, jak wstawałam odpadło mi z tyłu ramiączko od sukienki Laughing

strasznie były cienkie te ramiączka. Musiałam wracać do domu i moja mama musiała je przyszyć. Na wszelki wypadek zabrałam ze sobą nitke z igłą... i całe szczęście, bo po jakiejś półtorej godzinie od rozpoczęcia balu, odpadło mi drugie ramiączko Laughing

Na szczęście była na balu mama mojej koleżanki i je przyszyła Smile

A ja w lipcu na wesele jade Wink

Sukienke już mam, będe miała tą smą co na balu. Tylko hyba nie będzie zbyt ciekawie bo już część osób z mojej rodzinki nie może przyjechać, więc troche nudno będzie.

Katherine

hehe..ale przygoty,mozliwe ze w tym tygodniu,jesli pogoda,bedzie dopisywac to bedziemy meic kalsowe ognisko,co rok temu wpadlam w bagno,bo galazka od drzewa sie zlamala :/:/:/ Ale i tak bylo super i chcialamby aby pogoda byla cool,bo znow jakies klasowe pryzgody,a jesli nie ognisko to dyskoteka!Na pozegnanie naszej pani i kolezanki,ktora odchodzi w tym roku :/

StrawBerry

No, no Olaa wróżką zostaniesz Laughing

I na balu tak fajnie miałaś, w ogóle to wy fajne przygody macie xD Ja też na wycieczce takie dzikie przygody miałam np. cały czas się wywalałam przez walizkę mojej koleżanki i wszyscy beke mieli Very Happy

Albo drugiej nocy byłyśmy w 6 w pokoju i przyszedł do nas około 12 Szymon i od razy się do mojego łóżka wpakował i spał tam Laughing

Nie spał ze mną, ale obok mnie. W nogach Laughing

Było tyle akcji, ale nie chce mi się teraz pisać ; ))
Dziś mam na 10:45 i tylko 3 lekcje <juuuupi> A potem "Żegnaj szkoło, już mnie tu nigdy nie zobaczysz" Laughing

Buśka ;* Potem się odezwę.
PS. Piszcie teraz na gg 1593501, bo na tamte wejść nie mogę ;/

olaa

A dzisiaj meczyk Smile

Ja z moją koleżanką założyłyśmy dziś w szkole koszulki Smolarka, ja czerwoną ona białą, jeszcze szaliki i ja kapelusz i chodziłyśmy tak po szkole. Później po mieście. Jeszcze każda z nas miała flagę to dałyśmy naszej koleżance, obwiązała się nią dookoła i tak chodziłyśmy. Nie śpiewałyśmy na szczęście Laughing

Ale wszyscy się najpierw tak dziwnie patrzyli a później uśmiechali.

Wygramy! Wygramy! Wygramy!

Fighter

Na początku tego roku szkolnego nasza nauczycielka z chemii zaczęła po nas wrzeszczeć że sprzedaliśmy książki (bo będą nam potrzebne w 3 klasie do egzaminu) więc wole tego uniknąć i nie palić xD z chęcią bym to zrobiła ale można za to jakąś kasę dostać Very Happy

Kurcze wy tu wszyscy nad jezioro jeździcie a u mnie nie ma gdzie! ;/
Widzę że same wesela się zapowiadają Very Happy

Ola a gdzie kupiłaś sukienkę? Smile

olaa

W centrum handlowym maximus w Nadarzynie Wink

To niedaleko ode mnie czyli niedaleko Warszawy.

Fighter

A do Warszawy do mam kawał drogi, ale za rok jedziemy na 3 dni z klasą (pierwsza wycieczka bez gór! Niemożliwe! ^^) Ja ostatnio kupiłam sukienkę taką białą w czarne kropki Smile

StrawBerry

Od wczoraj mnie tak klatka piersiowa boli, a przed chwilą serce mi tak zaczęło walić, klatka boleć i ledwo oddech łapałam, aż babcia mi leki na uspokojenie dała. Teraz już lepiej.. To z nerwów cholera. Podejrzewam,żę ten brzuch tez.Ja od wycieczki cały czas w stresie żyje..

meds

Iza, a co się na tej wycieczce takiego działo ?