offtop.

meds

To ciekawe jak życie może się zmienić w ciągu niecałych czterech miesięcy.

Hmm...

oj, może, może.. niestety.. albo stety :/ .

a jeśli mogę spytać, to co masz konkretnego na myśli? jak wielkie zmiany?

Ladies&Dżony

Ja się bujam w kolesiu, który jest beznadziejny. Znaczy beznadziejny w rzeczywistości, za to w mojej głowie idealny. Nie wiem kto mnie bardziej wkurwia, on czy ja sama...

meds

Hmm...

taka prawda. ludzie są beznadziejni.
mi na przykład życie (jakieś 2 lata temu) też zmieniło się drastycznie.
przeprowadzka na wieś ( z miasta ). nikogo nie znałam. w nowej szkole mnie nienawidzili. w starej obgadywali i też nienawidzili. i żyłam nieszczęśliwa w tej nienawiści. przez chyba 3 miesiące męczyłam się psychicznie. później zaprzyjaźniłam się w nowej szkole i ludzie zaczęli inaczej na mnie patrzeć. teraz mam więcej kolegów i koleżanek, a kontakt utrzymuję tylko z jedną osobą z mojej poprzedniej szkoły. nawet tamte wieloletnie 'przyjaciółki' mnie olały i ogadywały. podsumowując: moje życie w ciągu 3 miesięcy drastycznie się zmieniło, a ja razem z nim. inaczej się nie dało. nigdy nie wierzyłam, że tak się da, ale najwidoczniej się dało xDD.

gawronekola

A mnie ludzie z poprzedniej klasy, którzy są teraz w innej szkole wszyscy, wszyscy obgadują od dziwek itd. Na początku mnie to wkurzało, ale teraz mam na to wyje*ane...
W drużynie też cały czas ploty łażą, że potajemnie spotykam się z jednym gościem w naszej drużynie. Z jednej strony to może to trochę prawda, ale jeszcze nie jesteśmy razem. Ogólnie zdziwił mnie fakt, że jestem obgadywana przez moich najlepszych przyjaciół... :/

Ladies&Dżony

Taa, ja ostatnio usłyszałam, że jestem dziwką, ponieważ chłopak znajomej się we mnie zakochał i ją rzucił :c O ludziach z klasy nawet nie wspomnę. Ludzie są podli i fałszywi, boję się iść do gimnazjum :/

Hmm...

nie Ty jedna Ladies&Dżony Neutral

MeryxD

Kurczę, co Wam się dzieje? O czym Wy gadacie? Chyba powinnam się bardzo cieszyć, że (może jeszcze) nie mam takich problemów. Ludzie z mojej klasy są spoko. Prócz dosyć częstego obgadywania...

meds

Ja się właśnie wczoraj dowiedziałam, że obgaduje mnie osoba, która jeszcze tego samego dnia mówiła, że chce się ze mną pogodzić i żeby było jak kiedyś. Aż mi go żal. Za półtora roku osiemnastka, a zachowuje się jakby podstawówki jeszcze nie skończył.
Tak więc mam postanowienie: znaleźć sobie nowych znajomych, którzy zawsze będą wobec mnie w porządku, a nie takie dzieciaki co się wyzywają od idiotów jak w przedszkolu.

A teraz to się wkur*wiłam bardzo mocno przez wybór Wojewódzkiego w X Factor. Konkurencji dla swoich się pozbył, bo nie oszukujmy się - Malcolm i Gienek są tam najlepsi.

Ladies&Dżony

Ehh, mi się nic nie układa, nawet moje włosy. Wszystko jest do dupy, a jeśli o tym gadamy, to nie ma to jak usłyszeć, że mam "fajny tyłek" od chłopaka, który mi się podoba. Taa, miałam rację, on jest dupkiem. A właściwie to beznadziejnym dupkiem. Jak i reszta ludzi.
MeryxD, też bym chciała, aby moja klasa tylko obgadywała.
meds, rozumiem Cię. Ja tylko czekam na koniec roku, aby wyrwać się z tej pieprzonej klasy.

Hmm...

a mi się piep*zy wycieczka klasowa. miało być tak fajnie. czteroosobowy pokój. balowanie do nocy. a tu dupa! moja przyjaciółka zabiera kuzynkę, której nie znoszę! wszystko spierniczyły! cholera jasna!

Ladies&Dżony

Ja ***** nawet wycieczki klasowej nie mam, mam taką zajebistą klasę :/ A jak jakaś była, to jedna, rok temu na dwa dni. Dupa ;c

Julie

Kurcze.. wiecie, jestem uzalezniona od FaceBooka, i ogólnie komputera. Wiem że muszę się do szkoły przygotować i w ogóle, mam tę świadomość że jutro będzie sieka a i tak to bagatelizuję. Czasem jak się wezmę za siebie to spoko, bo jestem stanowcza.. ale za razem leniwa i to przez to siedzę na kompie cały czas. Co myślicie o tym? xd

Hmm...

myślę, że nie Ty jedna. też tak mam.