Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
meds
Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 6742
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:16, 01 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Łał, współczuję tego siedzenia na lotnisku. Mój samolot kiedyś się dwie godziny spóźniał i już wtedy świrowałam z nudów, a co dopiero 12 godzin. xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Sigcia
Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 1377
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:55, 01 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
co robiliście te 12 godzin na lotnisku...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Eyris
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2695
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miasto FALUBAZU ^^
|
Wysłany: Sob 21:00, 01 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ja tam miałabym siłę tylko siedzieć i nic nie robić O.O Taki ze mnie dziwoląg. Ale przyznam że na pewno chciałabym nie sterczeć tyle w jednym miejscu... XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
screamin
Dołączył: 06 Kwi 2008
Posty: 1726
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Humanoid City :P
|
Wysłany: Nie 10:07, 02 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Eyris napisał: | Ja tam miałabym siłę tylko siedzieć i nic nie robić O.O Taki ze mnie dziwoląg. Ale przyznam że na pewno chciałabym nie sterczeć tyle w jednym miejscu... XD |
Zgodzę się z tym Ale szybko by zaczęło mi się nudzić. Po 30 minutach bym padła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Eyris
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2695
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miasto FALUBAZU ^^
|
Wysłany: Nie 10:17, 02 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Przed koncertem Tokio Hotel było coś takiego X.x Stanie i nudzenie się przez 6 godzin XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
screamin
Dołączył: 06 Kwi 2008
Posty: 1726
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Humanoid City :P
|
Wysłany: Nie 10:56, 02 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
No tak, ale (chyba) były numerki, więc można było gdzieś wyskoczyć Ale ja nie wiem wszystkiego, bo nie byłam, jak coś proszę o sprostowanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Eyris
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2695
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miasto FALUBAZU ^^
|
Wysłany: Nie 11:03, 02 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Numerki kiedy się wchodziło nie były ważne przy wejściu mimo iż wcześniej nas poustawiali według nich. A potem tych którzy się wepchali bez numerków i tak wpuszczali jak leci... A mogłam nie stać jak głupia i wepchać się tam do przodu kolejki i być w drugim rzędzie... Ale moment wpuszczenia był hardcoreowy. Myślałam że zginę z uduszenia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
meds
Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 6742
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:50, 02 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Eyris napisał: | Ale moment wpuszczenia był hardcoreowy. Myślałam że zginę z uduszenia... |
Uroki dużych koncertów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Eyris
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2695
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miasto FALUBAZU ^^
|
Wysłany: Nie 13:57, 02 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Tak. Wcześniej byłam tylko na niezbyt dużych festiwalach i małych koncertach.
Co do małych koncertów to do takich zaliczał się koncert Epicy w listopadzie 2008. Trzysta osób a i tak pisało że bilety wyprzedane. Tylko dla największych fanów ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
meds
Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 6742
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:53, 02 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ja na najmniejszym jaki byłam to koncert dla 100 osób Czesława. Mały koncert = świetny kontakt z publicznością dlatego niezbyt lubię te duże, ale jak przyjeżdża ulubiony zespół to trzeba się przemęczyć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Eyris
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2695
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miasto FALUBAZU ^^
|
Wysłany: Pon 15:42, 03 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Właśnie, ale masówki w zimny, zimowy dzień to nie jest za dobry pomysł...
U nas akurat była śnieżyca i jeszcze wpuścić o czasie nie chcieli...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
olaa
Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 4710
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:46, 03 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Sigcia napisał: | co robiliście te 12 godzin na lotnisku...? |
Głównie to spaliśmy Zabawnie brzmi ale w czwartek mieliśmy pożegnalną imprezę która skończyła się ok.3-4 rano, a o 5 musieliśmy być na lotnisku, więc od razu po imprezie na lotnisko. Jak wylądowaliśmy w Madrycie ok.8.00 to było już jakieś 26h nie spania więc padliśmy na podłodze na lotnisku. Niestety spanie na podłodze do wygodnych miejsc nie należy więc, trochę łaziliśmy po lotnisku, poszliśmy coś zjeść. Potem 3h czekaliśmy przy taśmie na oddanie bagaży, gdzie znowu zasnęłam na podłodze.
Jakoś minęło, tułaliśmy się po całym lotnisku, żeby załatwić hotel, oddanie bagaży, potem jednej dziewczynie walizka zginęła itd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hmm...
Dołączył: 30 Lip 2009
Posty: 2729
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Polski oczywiście ^^
|
Wysłany: Pon 18:00, 03 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
olaa napisał: | Sigcia napisał: | co robiliście te 12 godzin na lotnisku...? |
Głównie to spaliśmy Zabawnie brzmi ale w czwartek mieliśmy pożegnalną imprezę która skończyła się ok.3-4 rano, a o 5 musieliśmy być na lotnisku, więc od razu po imprezie na lotnisko. Jak wylądowaliśmy w Madrycie ok.8.00 to było już jakieś 26h nie spania więc padliśmy na podłodze na lotnisku. Niestety spanie na podłodze do wygodnych miejsc nie należy więc, trochę łaziliśmy po lotnisku, poszliśmy coś zjeść. Potem 3h czekaliśmy przy taśmie na oddanie bagaży, gdzie znowu zasnęłam na podłodze.
Jakoś minęło, tułaliśmy się po całym lotnisku, żeby załatwić hotel, oddanie bagaży, potem jednej dziewczynie walizka zginęła itd. |
Będziesz miała co wspominać ;]!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ander
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 1995
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Lublin :)
|
Wysłany: Pon 19:22, 03 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Eyris napisał: | Numerki kiedy się wchodziło nie były ważne przy wejściu mimo iż wcześniej nas poustawiali według nich. A potem tych którzy się wepchali bez numerków i tak wpuszczali jak leci... A mogłam nie stać jak głupia i wepchać się tam do przodu kolejki i być w drugim rzędzie... Ale moment wpuszczenia był hardcoreowy. Myślałam że zginę z uduszenia... |
Moim zdaniem gorzej było jak trzeba było się ustawić w dwuszeregu pod barierkami... Myślałam, że mnie zmiażdżą! Potem tuż przed wejściem też było ciężko, ale ja wyszłam z tłumu obeszłam go dookoła i prawie na luzie weszłam ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Eyris
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 2695
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miasto FALUBAZU ^^
|
Wysłany: Wto 9:51, 04 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Następnym razem kupuję VIP. Na prawdę XD Zazdrościłam tym szpanerom osobnego wejścia XP
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|