offtop.

cocainee · Wysłany: Pon 21:23, 15 Mar 2010 Temat postu:

~blank~

meds · Wysłany: Wto 15:01, 16 Mar 2010 Temat postu:

W sumie to nie wiem z jakiego powodu bo mam wszystkie podpisy w książeczce, które trzeba, ale głupia krowa stwierdziła, że skoro nie poszłam do kościoła bo się uczyłam (a przepraszam bardzo, czy bóg mi za 5 z geografii? nie sądzę) to nie jestem dobrą kandydatką. Wdałam się z nią w pyskówkę i powiedziałam jej, że ja sobie porozmawiam z księdzem, a nie z nią i to on zdecyduje. Cholerna fanatyczna krowa. ;/

Hmm... · Wysłany: Wto 16:13, 16 Mar 2010 Temat postu:

Głupia jędza... :/
Przykro mi Sad

meds · Wysłany: Wto 16:37, 16 Mar 2010 Temat postu:

A mi nie. Nie zależy mi na bierzmowaniu bo w sumie jestem ateistką, ale nie będzie mi krowa mówić, że się nie nadaję bo nie ma do tego podstaw.

Sigcia · Wysłany: Wto 20:30, 16 Mar 2010 Temat postu:

Oczywiście że masz rację!!! NIKT (nawet ksiądz) nie ma podstaw aby wyrzucić kogokolwiek z bierzmowania. MOja kuzynka miała taką sytuację...

cocainee · Wysłany: Wto 20:59, 16 Mar 2010 Temat postu:

~blank~

screamin · Wysłany: Wto 21:34, 16 Mar 2010 Temat postu:

Według mnie nie powinna Cię wyrzucać. Mimo wszystkiego powinnaś pogodzić naukę a kościół i powinna to zrozumieć. Mimo wszystko przykro mi. Fakt, sama powinnaś się postarać o dobrą ocenę na koniec roku, cuda się raczej nie zdarzają...

olaa · Wysłany: Wto 21:48, 16 Mar 2010 Temat postu:

Z tymi bierzmowaniami zawsze jakieś głupoty wymyślają. Większość nie chodzi do kościoła i potem ich bierzmują bez niczego, a człowiek raz opuści msze i wielkie halo.

Jutro przyjeżdża moja wymiana z Hiszpanii! Very Happy

Nie mogę się doczekać, ale trochę się boję. Dziewczyna ma u mnie mieszkać. Pisałam z nią na facebooku. Okaże się że nic nie umiem powiedzieć Sad

meds · Wysłany: Śro 12:40, 17 Mar 2010 Temat postu:

No to jak po hiszpańsku nie bardzo to zawsze masz angielski. ;D A na ile przyjeżdża?

StrawBerry · Wysłany: Nie 15:22, 21 Mar 2010 Temat postu:

zemdlałam dziś w kościele i się zastanawiam czemu ;|

meds · Wysłany: Nie 17:44, 21 Mar 2010 Temat postu:

Może od tego takiego śmierdzącego z czym tam łażą...?

Sigcia · Wysłany: Nie 18:06, 21 Mar 2010 Temat postu:

oooo!!! to jest straszne muszę się wtedy zasłaniać! A mnie (też nie wiem czemu) wszystko swędzi w JEDYNYM KOŚCIELE - w mojej parafii...

olaa · Wysłany: Pon 17:31, 22 Mar 2010 Temat postu:

Są tu przez 10 dni. Dziś pojechali do Krakowa i wracają w środę, a wyjeżdżają w piątek rano. W sumie to nam został tylko jeden dzień.
Ale muszę wam powiedzieć że jest super! Trochę się bałam, ale z hiszpańskim radzę sobie dobrze. Nie muszę na razie uciekać do angielskiego Very Happy

Moja hiszpanka jest super, moje trzy koleżanki dostały chłopaków, trzymamy się razem i ich bardzo lubię. No nie wiem co jeszcze powiedzieć. Nie ma ich przez trzy dni a ja już za nimi tęsknię. Po prostu świetni ludzie. To najlepsza rzecz jaką mam okazje przeżyć do tej pory. Jeśli będziecie miały okazję jechać na wymianę to nie zastanawiajcie się długo. Niezapomniane doświadczenie.
Głupio zabrzmi ale to były najlepsze dni w moim życiu. Szkoda że już w piątek odjeżdżają. Dobrze że jeszcze nasz wyjazd zostaje. Ale jak się to wszytko skończy to będzie bardzo smutno. Mam nadzieję że będziemy utrzymywać jeszcze kontakt i spotkamy się w wakacje.
Długo bym mogła jeszcze pisać bo każdego dnia dużo się dzieje. Ale uwielbiam spędzać z nimi czas. Koleżanki mówią że zmieniłam się przez te kilka dni. Jestem bardziej otwarta, chodzę z hiszpanami do klubów itd. Ale z nimi nie można inaczej. Taki mają tryb życia i bardzo mi się to podoba.

To tyle. Myślałam że będziecie ciekawe jak mi się podoba Wink

Green · Wysłany: Pon 18:36, 22 Mar 2010 Temat postu:

Fajnie, ale ja gdybym miała miec wymianę (nieważne z jakiego kraju) to chyba i tak miałabym wątpliwości. W końcu nie każdemu muszą się trafic tacy fajni ludzie jak Tobie Smile

. No ale kto nie ryzykuje ten nie ma. Jak na razie nie mam takiego dylematu. Właśnie, a propos hiszpańskiego... Olaa, czy uważasz, że ten język jest trudny? Zawsze chciałam się uczyc hiszpańskiego, ale jakoś nie było okazji. Teraz specjalnie poszłam do takiej szkoły, gdzie miał byc hiszpański, a tu, za przeproszeniem d*pa! Jest tylko francuski i angielski, a ja przy wyborze szkoły sugerowałam się głównie hiszpańskim :/ No, w każdym razie uważam, że to najpiękniejszy język świata, dlatego pytam, czy trudny Smile

screamin · Wysłany: Pon 20:05, 22 Mar 2010 Temat postu:

Heh, ja byłam bardzo ciekawa, olaa Razz

Też bym chciała jechać na wymianę, ale to jeszcze długa droga Very Happy