Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hmm...
Dołączył: 30 Lip 2009
Posty: 2729
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Polski oczywiście ^^
|
Wysłany: Wto 20:17, 30 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Dziś pojechałam z tatą po taczki i nożyce do drutu do jednego sklepu, do spożywczaka jeszcze i po piasek [12 czy tam 13 worków pełnych piasku <uff...>[trzymałam worki ;d] i jeden worek cementu]. Później umyłam miski psów, ściągnęłam i rozwiesiłam pranie. Następnie poszłam patrzeć jak tata kopie ziemię i do kościoła na 14,30. Po powrocie z rekolekcji zbierałam i grabiłam gałęzie i trawę w ogrodzie. Urządziąłm z tego małe/wielkie ognisko.
To najważniejsze. Pozdrawiam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
gawronekola
Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 1702
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kamienna Góra
|
Wysłany: Śro 14:24, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Dziś miałam skrócone lekcje (lekcja 30min, przerwa 5min) także było fajnie a tak po za tym to nic takiego..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
dominika11
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Łagiewniki
|
Wysłany: Śro 16:24, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Ja dzisiaj jak zwykle z rana do szkoły.mIeliśmy apel, po apelu na chate...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wera:)
Dołączył: 12 Kwi 2009
Posty: 460
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warta
|
Wysłany: Śro 17:55, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
ja i moja klasa mieliśmy dzisiaj przedstawienie. Ja grałam dziecko - pisankę! Było Suuuper!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
screamin
Dołączył: 06 Kwi 2008
Posty: 1726
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Humanoid City :P
|
Wysłany: Śro 18:00, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Ja dzisiaj siedziałam w domu, bo jestem chora. Ale spoko, bo na 19 idę na przedstawienie, na które chodzę co roku dobre kilka lat i wcale mi się nie nudzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
dominika11
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Łagiewniki
|
Wysłany: Pią 11:57, 02 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Ja,nie mogłąm pisac przez te 2 dni,,,mama i tata w pracy,a ja musiałam się zajmować rodzeństwem.No i dzisiaj rano,,,trochę poglądałam TV, zjadłam śniadanie,poszłam z psem na dwór,pisanki z rodzeństwem malowałam,z koleżanką pisałam SMS,,rozwiesiłam pranie,,a teraz siedze na kompie...
_________________________________________
Czasami żałuję,,,że żyję..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
olaa
Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 4710
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:08, 02 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
A ja kupiłam dziś sobie buty na obcasie. Śliczne są I bluzkę w kratkę.
No i to tyle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
dominika11
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Łagiewniki
|
Wysłany: Pią 17:06, 02 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Od godziny 12:00 wydzrzyło się to :
- bawiłąm się z rodzeństwem
- jadlam obiad
- oglądalam TV
- i napisałam bajke dla mojej siostry
Jak mamy nie ma to jestem leniwa dlatego przez 5 i pół godziny, zrobiłąm tylko tyle..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sigcia
Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 1377
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:43, 02 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
dzisiaj... aha... to już.... - zmęczona: pies, dom i brat (który nie chce pomagać w domu ani nawet wykąpać psa)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
dominika11
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Łagiewniki
|
Wysłany: Nie 10:19, 04 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Ja dzisiaj Wielkanoc,,obrażona,bo ciuchów łądnych nie mam, żeby spożyć elegancko śniadanie.W trakcie jedzonka, humorek się polepszył.Schowałąm rodzeństwu pisany, znaleźli szybko bo i łatwo schowane i w jednym pokoju.Na 12:15 sie wybieram do dziadka, a o 13, babcia do mnie przychodzi.Trochę posiedzimy pogadamy, na ogródek pójde sie pobawić.A późneij około 15 coś tam porobie.Jeszcze wam napisze...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Miklgard_Overlord
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 3575
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:37, 04 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
A ja... otóż ja... Teraz, kiedy nie ma szkoły, mam czas pomyśleć nad włąsną osobą, w ciszy skupić się i zastanowić. Czuję się taka zagubiona. Nie wiem, czy być po jednej stronie, czy po drugiej... Po środku? Nie ma takiej możliwości. Myślałam czy to przez jakąś zazdrość? Nie, nie. Postanowiłam się starać, ale ja nie mam siły? Nie wiem. Jednak to wspaniałe! Odmienna rzeczywistość. Chodząc do szkoły, przebywając w hałasie, robiąc zadanie - żyjąc 'codziennym rytmem' nie odkryłam tego co mam 'w środku', w duszy. Nie umiem tego wytłumaczyć. Obiecuję przed lustrem 'postaram się, poprawię się'!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
screamin
Dołączył: 06 Kwi 2008
Posty: 1726
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Humanoid City :P
|
Wysłany: Pon 14:03, 05 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Miklgard też tak czasem mam A ja dzisiaj byłam u babci na obiedzie, w kościele i teraz siedzę sama w domu, bo boli mnie brzuch... ;(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Miklgard_Overlord
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 3575
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:18, 05 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Druga sprawa - moja mama ;( Wydawało mi się, że zawsze mogę na nią liczyć, ale jednak nie i już zauważyłam, że np. telewizor jest dla niej ważniejszy niż ja i moje słowa. Wiem, inni mają 'gorzej', z tym, że oni przyzwyczajeni byli do takiej postawy rodziców od urodzenia. Natomiast osoba, z którą niby mogłam porozmawiać o wszystkim (jak mi się wydawło), że zawsze mnie 'rozumiała' - tak mnie zawiodła i to teraz, kiedy za dwa lata będę miała 18... Tak w nią wierzyłam, a tu taki poślizg. Przykro mi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
gawronekola
Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 1702
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kamienna Góra
|
Wysłany: Pon 20:40, 05 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Miklgard_Overlord napisał: | Druga sprawa - moja mama ;( Wydawało mi się, że zawsze mogę na nią liczyć, ale jednak nie i już zauważyłam, że np. telewizor jest dla niej ważniejszy niż ja i moje słowa. Wiem, inni mają 'gorzej', z tym, że oni przyzwyczajeni byli do takiej postawy rodziców od urodzenia. Natomiast osoba, z którą niby mogłam porozmawiać o wszystkim (jak mi się wydawło), że zawsze mnie 'rozumiała' - tak mnie zawiodła i to teraz, kiedy za dwa lata będę miała 18... Tak w nią wierzyłam, a tu taki poślizg. Przykro mi. |
Ja mam dokładnie tak samo. Tzn.od czasu jak moi rodzice się rozwiedli (jakiś rok czasu) jeszcze nie przyzwyczaiłam się, że mój tata kiedy coś do niego powiem jest wciąż zapatrzony w komputer... w ogóle mnie nie słucha! Siedzi na nk, sympatii i takich różnych a mnie już w ogóle nie poświęca czasu...
A tak ogólnie byłam dzisiaj na obiedzie u ciotki, ale były nudy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sigcia
Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 1377
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:24, 05 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
A ja dzisiaj świetnie się bawiłam z kuzynką - nagrywamy filmiki które później damy na YouTube.... śmiechowe. A teraz pójdę wziąć prysznic i jeszcze chwile posiedzę na kompie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|