|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hmm...
Dołączył: 30 Lip 2009
Posty: 2729
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Polski oczywiście ^^
|
Wysłany: Pią 16:05, 19 Lut 2010 Temat postu: Opowiadanie "Spełnione marzenia" |
|
|
Na konkurs napisałam pewne opowiadanie.
Piszcie co o nim sądzicie!
Bardzo chciałaby poznać kogoś, kto doskonale by mnie zrozumiał. Jest to jedno z moich marzeń. Jednak nie jedyne. Zawsze marzyłam również, aby pojechać na wakacje do Włoch. W ostatnie wakacje to marzenie się spełniło. W czasie naszych wędrówek po tym pięknym państwie,zwiedziliśmy wiele interesujących zabytków. Pewnego dnia odwiedziliśmy piękną wioskę, nad którą górował potężny zamek.
Zwiedzanie zaczęliśmy od sali jadalnej. Była bardzo duża. Wykończona została stylem gotyckim. Naprawdę mi się podobała. Później odwiedziliśmy jeszcze wiele pomieszczeń, lecz już żadne z nich nie zrobiło na mnie większego wrażenia. Na koniec przeszliśmy do ogromnego ogrodu. Przewodnik powiedział, że mamy 2 godz. wolnego, więc spędzimy je tutaj. Zapowiadało się całkiem nieźle. Ruszyłam ścieżką wiądocą pod łukiem, który wyglądał jakby został zrobiony ze złota. Chętna przgód, zaczęłam zapuszczać się w coraz ciemniejsze i opuszczone zakamarki. Po chwili dotarłam do jakiegoś ogrodzenia i zobaczyłam bramę. Bez większego namysłu chwyciłam za klamkę i weszłam do środka. Przede mną rosły wielkie drzewa. Nie zważając na nieznany teren, ruszyłam dalej. Po minięciu drzew, moim oczom ukazał się wielki, jeszcze piękniejszy od zamkowego, ogród. Na jego środku była wielka polana, na której rosła masa stokrotek, róży, hiacyntów, tulipanów i jeszcze innych kwiatów. Kwiaty wyglądały jak wielki dywan. Było to niezwykłe. Podeszłam bliżej i wtedy usłyszałam cichutki głosik. Przeraziłam się, lecz próbowałam usłyszeć skąd pochodzą te dziwne dźwięki. Dochodziły z dołu, co wydało mi się śmieszne, ponieważ pod moimi nogami były tylko roślinki. Położyłam się na trawie. Przed sobą miałam róże i tulipana. Rozmawiały ze sobą! Na prawdę mówiły! Kiedy trochę ochłonęłam, odezwałam się:
-Kim wy jesteście i dlaczego mówicie? Gdzie ja jestem?
-Nic złego ci się nie stanie dziecino. Jesteś w magicznym ogrodzie. W jaki sposób się tutaj znalazłaś? Od dawna przecież żadnego człowieka tutaj nie było. Właściwie, to odkąd wybuchła wojna o nasz ogród z ludźmi. Chcieli nami zawładnąć. Czy po to tu jesteś?
-Och, nie! Sama tutaj trafiłam. Mam na imię Ola i jestem tu przez przypadek. Otworzyłam furtkę i nagle już tu byłam. Ludzie chcieli wami zawładnąć? To straszne! Obiecuję, że nigdy tego nie zrobię.
-Wydajesz się prawdomówna, więc ci zaufamy. Idź dalej. Jeśli ruszysz prosto, to dojdziesz do domu ogrodnika. To on się nami zajmuje. To bardzo miły pan. No już, idź!
Powędrowałam dalej. Idąc, podziwiałam błękitne niebo, wielkie drzewa, zieloną trawę. Wreszcie doszłam do jakiegoś domku. Grzecznie zapukałam. Otworzył mi staruszek. Przedstawiłam mu się i opowiedziałam swoją historię. Przyjął mnie bardzo serdecznie. Porozmiawaliśmy jeszcze chwilę i poszłam dalej. Nie minęło kilka minut, gdy doszłam do żródełka. Woda w nim była prawie przeźroczysta. Dopiero wtedy poczułam pragnienie. Strasznie paliło mnie w gardle, a woda działała jak balsam. Łapczywie wypiłam jeszcze kilka łyków, kiedy zobaczyłam jakąś dziewczynkę idącą z osłem. Nie zdziwiłabym się, gdyby osioł odezwał się ludzkim głosem. Powoli podeszłam do nich i się przywitałam.
-Witaj, Olu. Mam na imię Bella, a to jest mój przyjaciel Wandal - rzekła i wskazała na osła.
-Cześć - powiedział Wandal.
Zaprosili mnie do swojego domu. Po chwili doszliśmy do wielkiego muchomora. Bella podeszła do niego i otworzyła przede mną drzwi, których wcześniej nie zauważyłam. W środku było bardzo przytulnie. Piękna, drewniana podłoga przyjemnie zaskrzypiała, gdy weszliśmy. Moi nowi przyjaciele przygotowali dla mnie coś do jedzenia. Jedzenie było pyszne! Kiedy już się pożywiłam, pożegnałam się i wyszłam. Postanowiłam, że pójdę jeszcze kawałek i wrócę do furtki. Przy wielkim, rozłożystym dębie skręciłam w prawo. Wędrowałam jeszcze chwilę. W pewnym momencie jednak postanowiłam zawrócić. Odwróciłam się i zaczęłam wracać w podskokach. Po chwili usłyszałam chichot. Dochodził on zza drzewa. Niepewnie ruszyłam w jego kierunku, lecz zanim zdążyłam dojść, zobaczyłam jak wyskakuje z tego miejsca jakiś chłopak. Miał długie, szpiczaste uszy.
-Witaj nieznajoma. Mam nadzieję, że cię nie przestraszyłem. Mam na imię Franek. Jestem elfem. Nie chciałem się śmiać, ale twój krok był bardzo zabawny.
-Nic nie szkodzi. Jestem Ola. Miło mi cię poznać.
-I nawzajem. Może usiądziesz ze mną na chwilę nad potokiem? Wiem, gdzie jest pomost, na którym można sobie posiedzieć.
Nie dałam się dłużej prosić. Z uśmiechem na twarzy ruszyłam za nim. Kiedy doszliśmy, Franek rozłożył dla mnie przepiękny dywan, a sam usiadł na skraju pomostu, mocząc nogi w wodzie. Zaczęliśmy rozmowę. Chyba z nikim tak dobrze mi się nie rozmawiało. Otworzyłam się przed nim, jak przed nikim innym. Opowiedziałam mu o moich problemach: że klasa za mną nie przepada, że czasem czuję się niedoceniana. On słuchał uważnie i na prawdę mnie rozumiał! Spełniło się moje kolejne marzenie. Ten ogród jest magiczny. Bardzo żałowałam, że musiałam już iść. Franek odprowadził mnie pod samą furtkę. Pożegnałam się i szybko pobiegłam, ponieważ bałam się, co sobie o mnie pomyśli mój nowy przyjaciel, kiedy zobaczy, że płaczę. Jednak nie mogłam się powstrzymać. Bardzo mi go będzie brakować. Franek to, moja pokrewna dusza. Po chwili byłam już przy rodzicach. Rzuciłam się mamie w objęcia. Wtedy mama ze ździwieniem zapytała:
-Co się stało? Nie widziałyśmy się przecież tylko przez 2 minuty!
Wtey zrozumiałam, że w wymarzonym ogrodzie czas mija wolniej i można rozkoszować się każdą chwilą.
Na zawsze zapamiętam tę przygodę. Kiedyś tu wrócę i znów odwiedzę Franka oraz resztę jego przyjaciół. Już nie mogę się doczekać!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
olaa
Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 4710
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:01, 19 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Fajne, naprawdę fajne. Tylko wszystko się tak szybko dzieje. Mogłabyś zrobić z tego długie opowiadanie, bo pomysł bardzo mi się podoba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hmm...
Dołączył: 30 Lip 2009
Posty: 2729
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Polski oczywiście ^^
|
Wysłany: Pon 17:09, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Dzięki, ale musiałam się streszczać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
olaa
Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 4710
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:07, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Ale możesz to rozwinąć, nie w ramach konkursu tylko dla siebie. Wnioskuję że lubisz pisać skoro brałaś udział w konkursie więc może coś ciekawego z tego wyjdzie Spróbuj jak będziesz mieć chwilę i jeszcze pare pomysłów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hmm...
Dołączył: 30 Lip 2009
Posty: 2729
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Polski oczywiście ^^
|
Wysłany: Wto 20:36, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Możliwe, że spróbuję
Jeśli będzie dobre to dam na forum ;]!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
screamin
Dołączył: 06 Kwi 2008
Posty: 1726
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Humanoid City :P
|
Wysłany: Śro 15:39, 24 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Dla mnie się podoba, tylko właśnie jak mówiła olaa wszystko strasznie szybko się dzieje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wera:)
Dołączył: 12 Kwi 2009
Posty: 460
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Warta
|
Wysłany: Pią 18:00, 26 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Całkiem niezłe... tylko dziwne że są tam jednak ludzie mimo iż rośliny i ludzie toczą ze sobą wojnę, ale i tak fajne. No i fakt wszystko szybciutko się zaczeło i skończyło :d
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hmm...
Dołączył: 30 Lip 2009
Posty: 2729
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Polski oczywiście ^^
|
Wysłany: Pią 22:36, 26 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
TOCZYLI kiedyś.
Doczytaj dobrze .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dominika11
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Łagiewniki
|
Wysłany: Nie 10:22, 28 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Mi się bardzo podoba, jeżeli mogłabyś napisac , na ten , lub na inny temat takie opowiadanie byłabym ci wdzięczna.Czytałam to Mojej siostrze ma 6 lat a ona zaczęła krzyczeć JESZCZE JESZCZE, ale ile można czytać to samo.Przemyśl to. Z góry dzięki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|