Metody na zły humor

screamin

Proponuję umieszczać tu Wasze metody na zły humorek. Mile widziane są są kawały,żarty...no i co Wam poprawia kiepski humor. Moje metody:zły humor poprawi Wam ciepła kąpiel z dużą ilością piany o zapachu Waszego ulubionego płynu do kąpieli. Proponuję również wypicie ciepłej(najlepiej malinowej lub owocowej)herbatki. Smile

A te żarty też poprawią Wam humor: Siedzą dzieci same w domu i bawią się klockami. Przyszła mama i spóściła wodę... Mama pyta niezamężną ciocię:jak Ci idzie w pracy? Tak sobie...Szef chce mnie wywalić... A jak stosunki z mężem? Mąż? On jest taki wspaniały! Kupuję mi bardzo drogie prezenty... To po prostu prawdziwy ideał... Ideał? Super! Tylko powiedz mi Elu(to imię cioci),o kim to opowiadzasz?

brilliant_girl

no zanim napisze coś to ci powiem ze ukradłaś mi avka ale sobie teraz zmieniłam zeby mi jakieś cosie nie wypominały ze niby ja skopiowałam od ciebie...=| ale przechodzac do tematu..ja zawsze wchodze na [link widoczny dla zalogowanych] i czytam kawały albo na youtube.pl wpisuje "śmieszne" i wybieram pierwsze lepsze cos ^^ a i jeszcze jezeli to dotyczy jakiś spraw zwazanych z love albo z kumpelkami....gadam z moja przyjaciółką , bo ona zawsze mnie rozsmieszy i nikomu nie powei ze cos jej powiedziałam ...to tyle ...a i dla załorzycielki jeszczeraz - nie kopiuj cudzych avków bo sie kiedyś ktoś wścieknie (nie żebym ja..ja to po łagodnemu załatwiłam) i bedziesz miała

miśka

jeśli masz zły humor zjedz kawałek czekolady Smile

Fighter

uncandy

Gdzie tam kawałek.
Wolę całą tabliczkę >.<

miśka

meds

uncandy

Mój organizm się do niej widocznie przystosował, bo nic mi się nie dzieje... o.O
Nigdy mi nic nie było po czekoladzie, a zjadam tonami x]

Fighter

Ja tak samo. Jak już otworzę jedną to potrafią zjeść ją całą w chwilkę xD a potem mam wyrzuty sumienia xDD

StrawBerry

miśka

no mojej siostrze zaszkodziło i wymiotowała

meds

Fighter

malinka12

posluchaj fajnej muzyki, odpocznij zjedz cos co najbardziej lubisz, pobaw sie ze zwierzakiem Very Happy

Ladies&Dżony

Ja zawsze daję swoim myszom jedna skarpetkę dla zabawy. A z drugiej szyje sobie taką maskotke, oczy w guzików itp. i daje jej jakieś imię: Pudrowy całusek, lady monroe, Dżony xP itp. A później się na nie gapie i jakoś samow ychodzi, że się lepiej czuje. Albo jak wymieniono wcześniej muzyka.