|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Chemcia
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 2165
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Boulevard Of Broken Dreams
|
Wysłany: Wto 12:15, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Aa...
No pewnie że nie.
Nasz Chemiczny Romans, i nie oddamy xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ayunia
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 762
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:17, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Hehe, no baaa!!!
Hmmm, moze wynajmiemy sobie jakąs wille, i bedziemy tam sobei mieszkaly z naszymi narzeczonymi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chemcia
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 2165
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Boulevard Of Broken Dreams
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ayunia
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 762
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:07, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Hmm, tylko komogo im tu dac :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chemcia
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 2165
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Boulevard Of Broken Dreams
|
Wysłany: Śro 11:33, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Zamieściłam już ogłoszenie matrymonialne w temcie o Kucykach.
A teraz wywiad. Uprzedzam, że spadłam z krzesła ze śmiechu. Jak ja ich kocham!!
Frank- Wal.
Dziennikarka - Skittlesy czy M'n'M'sy?
Gerard- Wow, uh, tak zgodzę się w tym z Mikey'em. Skittlesy zdecydowanie.
Frank- Zawsze wolę inne słodycze niż czekoladę.
Ray- Stary nie ma mowy, M'n'M'sy są o wiele lepsze.
Frank- Ale one wszystkie smakują tak samo! Spróbuj różnorodności w życiu stary!
Bob- Żelowe Misie
Gerard- Głupku nie było ich w pytaniu.
Bob- No to teraz są.
Dziennikarka - Tak żeby było jasne-ja tego pytania nie zadaję. Wolelibyście zapłodnić krowę czy zjeść rozjechaną wiewiórkę?
Frank- Są jakieś alternatywne odpowiedzi?
Gerard- Wolę zjeść coś rozjechanego niż zbliżyć się do krowy.
Mikey- On nienawidzi krów. Ale poważnie, zjeść zabitą na drodze wiewiórkę? To byłoby po prostu nienormalne. I obrzydliwe.
Gerard- Krowy śmierdzą gównem.
Frank- A można nic nie wybrać?
Ray- No Frank sam wiesz, że krówka, albo dwie dałyby ci dużo przyjemności.
Frank- CO TO JEST CAŁKOWITA BZDURA!
Bob- Głupku zapłodnić krowę to znaczy tak jak weterynarz!
Mikey- ŁEEEEEE! Ten materiał nie nadaje się dla dzieci poniżej 13 lat!
Dziennikarka - Jaką najzłośliwszą rzecz zrobili wam koledzy z zespołu podczas trasy?
Ray- Nawet nie wiedziałbym, od czego zacząć. Lista ciągnęłaby się godzinami.
Gerard- No weź... Mikey'mu zawsze dokuczaliśmy bardziej niż innym.
Frank- Wszystkim nam się dostało.
Gerard- Kiedyś spapraliście mi kanapka i patrzyliście jak jem.
Dziennikarka - zawsze myślałam, że chodziło o kanapkę.
Gerard- Gdy Mikey był mały mówił kanapek. I to jakoś się przyjęło.
Bob- Powiedz, co zrobiłeś z kanapką.
Mikey- O Boże nieee!
Gerard- Robiłem kanapka z tuńczykiem i bitą śmietaną i wyszedłem na chwilę żeby coś sprawdzić. Kiedy wróciłem mój kanapek nie był już z tuńczykiem i śmietaną ale ze smarkiem Mikey'a i tuńczykiem. To było takie obrzydliwe. Kiedyś mi za to zapłacicie, przysięgam!
Mikey- No i już się zemściłeś. Pamiętam jak kiedyś ty i Frankie zamknęliście mnie w śpiworze i wrzucili do basenu w hotelu Sheraton bo nie chciałem iść z wami do tego syficznego miejsca. Dlaczego to miejsce było takie syficzne?
Gerard- Tam byli ci kompletnie popieprzeni sataniści i Mikey był cholernie wystraszony.
Ray- Ci goście byli fajni.
Frank- Był tam jeden facet, który ganiał za nami i krzyczał coś do nas po łacinie. Według mnie po łacinie. Olaliśmy ich. Myślę, że próbował nas przeklinać czy coś.
Dziennikarka - Wierzycie w takie rzeczy?
Gerard- Parę razy bawiliśmy w wywoływanie duchów i wszyscy jesteśmy bardzo przesądni.
Frank- Nie przechodź pod drabinami.
Dziennikarka - Dobra nowy temat. Znowu nie ja go wymyśliłam. Bokserki, slipki, męskie stringi czy macho majtki?
Mikey- *śmieje sie tak, że spada z krzesełka*
Frank- STARA, TYLKO MĘSKIE STRINGI
Gerard- JASNE, K*RWA!
Ray- Bokserki dla mnie, dziękuję.
Bob- Bez komentarza.
Mikey- AAAA! Jesteś gościem od macho majtek, przyznaj się?!
Bob-Jak powiedziałem, bez komentarza.
Gerard- ŁEE! NIE SIADĘ JUŻ KOŁO CIEBIE!
Dziennikarka - Kolega chciał wiedzieć, co naprawdę robicie pod prysznicem.
Gerard- Ja biorę długie gorące prysznice i szoruję się po całym ciele.
Mikey-Mmm...
Gerard- Oo Mikey przychodziło ci to już do głowy wcześniej nie?
Mikey – Eee... no co ty?!
Gerard – Nie zaprzeczaj
Mikey – Zamknij twarz i do pytania.
Gerard – To jest właśnie część pytania...
Frank – Jesteście całkiem pop**przeni.
Ray – Ej, Mikey, nie bierzesz już ze sobą tosterów pod prysznic?!
Gerard – Bierze!
Mikey – Właśnie, że już nie biorę. Od czasu do czasu lubię oglądać telewizję podczas kąpieli, ale myślę, że to nie jest zbyt bezpieczne.
Frank – Jesteś taki tępy
Dziennikarka – Ok, pytanie do Franka. Czy kiedykolwiek miałeś seksualne skojarzenia dotyczące któregoś z członków zespołu, a jeśli tak, to, kto ci do głowy przychodził w tym kontekście?
Frank – Tak, rzeczywiście. Ale nie przychodziło mi do głowy nic obleśnego. Tylko, że, no kurczę, on ma takie jedne spodnie i widać mu dupkę no i ten...
Gerard – No. Wszyscy wiedzą, że jestem sexy.
Dziennikarka – O tak! Jedna z twoich fanek chce wiedzieć, jak daleko posunąłeś się z Bertem.
Gerard – Dobra... Nie byliśmy w łóżku, ani nic mu nie robiłem, czy vice versa. Ale widziałem go na golasa.
Frank – Bob i Ray chyba wyszli.
Mikey – Siśmajtki nie znoszą rozmów o seksie.
Gerard – Ty masz mówić.
Mikey - P**PRZ SIĘ
Gerard – IDŹ SAM SIĘ P**PRZ
Mikey – IDŹ P**PRZYĆ SIĘ Z KROWĄ
Gerard – IDŹ P**PRZYĆ SIĘ Z TOSTEREM I WŁĄCZ GO
Mikey – IDŹ SIĘ P**PRZYĆ Z MAMĄ
Gerard – TO TAKŻE TWOJA MAMA, TĘPAKU
Dziennikarka – Dobrze, bezpieczniej chyba zakończyć ten wywiad.
Frank – W imieniu wszystkich pozostałych członków zespołu MCR i swoim – ZAPRASZAMY WAS WSZYSTKICH NA WYSTĘP!
Gerard – IDŹ P**PRZ SIĘ Z WIELORYBEM
Mikey – ILE RAZY MAM CI POWTARZAĆ, ŻE NIE CHCĘ MIEĆ DO CZYNIENIA Z TOBĄ W TAKIM STANIE, GERARD!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
meds
Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 6742
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:44, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Gee sobie połamał żebra ?
Oj, biedny Gee ;[
Ayuniu, przekaż mu, że szybkiego powrotu do zdrowia życzę ;D
A co do willi z basenem to jestem za ! xDD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chemcia
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 2165
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Boulevard Of Broken Dreams
|
Wysłany: Śro 12:01, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Ale taką duuuużą willę ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
meds
Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 6742
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:09, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
A no pewnie, pewnie ;D
Z dziesięcioma salonami, a w każdym ogrooooomny telewizor plazmowy
Z czterdzieścioma sypialniami
Z ośmioma kuchniami, a w każdej będą pracować jakieś kucharki ;DD
No i nie zapominajmy o basenach, których byłoby trzy xDD
Oraz pięciu spiżarniach, w których byłby zapas Kubusiów, korektora i krakersów ;DD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chemcia
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 2165
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Boulevard Of Broken Dreams
|
Wysłany: Śro 12:12, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Właśnie!
I jeszcze piwnica dla Gee, koniecznie dobrze oświetlona!
I podłoga z ciepłym dywanem, najlepiej czarnym, dla mnie i Franka. (wspominałam, że często śpimy na podłodze ;D)
I kilka łazienek, i...(...)
;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
meds
Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 6742
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:14, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
A będą tam psy ? ;DD
Ja chcę pieska !!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chemcia
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 2165
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Boulevard Of Broken Dreams
|
Wysłany: Śro 12:15, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Jezu.
No pewnie że będą.
xD
Ile tylko chcesz...(w końcu to oni płacą ;DD)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
meds
Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 6742
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:24, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
To ja chcę... to ja chcę... No nie wiem, może 11 ? ;DD
A kotki ?
Kotka też chcę !!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chemcia
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 2165
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Boulevard Of Broken Dreams
|
Wysłany: Śro 12:39, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
I jeszcze ....yyy... co jeszcze? xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 12:41, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
hehe..ale kotki pogryza pieski..hmm,a moze to na odwrot bylo..nie pamietam-niewazne xD..wywiad rlz
|
|
Powrót do góry |
|
|
meds
Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 6742
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:42, 25 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Nie pogryzą bo my dobrze pieski i kotki wychowamy i będą się lubić ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|