Jak dużo jesteście gotowi zrobić dla swojego idola???

Zuzia_th

Gadałam ostatnio z dziewczyną która mi powiedziała że podcieła sobie żyły z powodu Billa z tokio hotel!!! Ja też bardzo kocham ten zespół ale żeby podcinać sobie żyły??? Moim zdaniem takie zachowanie jest chore, czy warto robić sobie krzywde lub odbierać życie z powodu osoby której nawet nie znamy?
Jeżeli tak bardzo kochają swoich idoli to powinni się tez zastanowić jaka przykrości im sprawiaja! Bo co np. ma zrobić ten Bill jak dowiaduje się że ktoś przez niego się zabił???

PS nie widziałam gdzie dokładnie dać ten temat ale wydaje mi się że może być tutaj;)

Chemcia

Wiesz co? Żal mi takich dziewczyn...
To nie są fanki. Fan kocha zaspół za muzykę, a nie wokalistę...

--Natalia--

Zgadzam się z powyższą wypowiedzią.
Takie coś jest chore...

olaa

meds

karola2

no macie racje,ja bym sie nie zabila dla idola

jessica_simpson

dokładnie kochasz gwiazde za muzyke:)

Ander

Ja dla idola zrobiłabym dużo, ale w granicach rozsądku... Na pewno bym sobie żył nie poscieła....to joest głupie i chore...

Fighter

No ja takiego czegoś w ogóle nie rozumiem!
Ostatnio czytałam że jedna dziewczyna zabiła się (a konkretnie powiesiła) z takiego powodu że nigdy nie pozna Richiego z US5 i uznała że bez Richiego nie może żyć ..
Wyobrażacie sobie jak się czuje rodzina tej dziewczyny? :/
Ja rozumiem że można kochać swoich idoli ale że do takiego stopnia? :/

Olka

Ja też bardzo kocham swoich idoli ale nigdy w życiu nie dałabym się dla nich zabić!

Katherine

lubic to i ja lubie ,ale zeby sie zabic bo ich tak bardzo lubie to z mojej strony glupota nigdy bym sie nie zabila ,naipierw trzeba pomyslec o rodzinie...

Disturbia

Dobra mozna kogoś kochać ale bez przesady (No otóż Eyris ma mnie za biedna eiszczęśliwie zakochaną kobietę xDD). Moim zdaniem zrobiła to dla szapnu. Albo wcale tego nie zrobiła tylko chce wszystkim pokazać jak to kocha Billusia, o.
Tak sie skłda że wiem jakim problemem jest cięcie się dlatego jeszcze bardziej żal mi tej dziewczyny

olusienka12

ojeju ale głupota.... ja dla mojej ulubionej gwiazdy nie zrobiłabym nic no bo co robić
po prostu oglądam filmy z nim ( to jest aktor ) i zbieram jego plakaty często czytam o nim w gazetach

Eyris

Dla mojego ukochanego. dla Uruhy z The GazettE? No cóż sporo... Gdyby mnie poprosił zrobiłabym z sibie cukierkową blondyneczkę na przykład. Dla niego zmieniłabym się w...niego! Nawet operacjami plastycznymi... no cóż ale on mnie o to nie prosi więc nie muszę tego robić Wink

Disturbia

Ożesz ty Eyris xDD

Ja potrafiłabym dużo zrobić ale... bez przesady...

Ozstatnio doszłam do wniosku (nie no, ja naprawde zmądrzałam) że w życiu są osoby ważniejsze niż idole ktorych nigdy nie poznamy,o.

Ha jaka ja mądra.